Są czasem takie projekty, które zasługują na osobny wpis i ten do takich należy. Biżuteria jest oczywiście piękna i starannie wykonana (inaczej nie robię :-)), jednak tym razem włożyłam w to nie tylko serce ale i wszystkie moje ciepłe myśli. Komplet powstał z okazji 35-rocznicy ślubu pewnej cudownej Pary, która w czasie zbiegła się z moją 10-tą. Może więc dlatego z tak wielkim wzruszeniem i ciepłem przy nim pracowałam.
Dla mnie zachwycające jest to, jak pięknie można odgadywać myśli i pragnienia żony nawet po wielu latach.
Wszystkiego najcudowniejszego i doczekania w miłości do Brylantowych Godów <3.